Gerard Badia: Upragnione zwycięstwo i dwie asysty

– Przed nami nadal dużo pracy ale dzięki temu meczowi mamy trochę oddechu. Wierzyłem w tę drużynę, lecz brakowało nam szczęścia przed bramką rywala. Pracujemy cały czas aby zdobywać upragnione punkty i piąć się w tabeli – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Piasta Gliwice Gerard Badia.

– W momencie asysty miałem trochę miejsca i udało się dokładnie dośrodkować na głowę Rubena. Bramka na 2-0 to kolejna asysta w moim wykonaniu – tym razem dośrodkowałem piłkę z rzutu rożnego i gola zdobył Kamil Wilczek. Asysty dają mi tyle samo radości, co bramki – dodał.

Jak wyglądła pierwsza część gry w wykonaniu Piasta? – Całą pierwszą połowę staraliśmy się strzelić gola, ale Zawisza nie pozostawał dłużny. Takie mecze są bardzo trudne, zwłaszcza kiedy nic nie chce wyjść. Na szczęście przyszedł moment kiedy się odblokowaliśmy – zauważył.

– Nie dziwie sie kibicom, że kiedy nie wygrywamy i nie gramy dobrze to są niezadowoleni. Płacą za bilety i mają prawo wymagać od nas jak najlepszej gry. Oczywiście, my także wymagamy od siebie występów na najwyższym poziomie. Jesteśmy profesjonalistami i chcemy grać jak najlepiej – nie tylko dla kibiców ale także dla nas samych – zakończył.

Zobacz jak wygrywają nasi Czytelnicy. Zagraj z nami i wygrywaj pieniądze. Załóż konto w William Hill. To jeden z najstarszych i najpopularniejszych bukmacherów z bogatą ofertą i dobrymi kursami.

Add Comment

Click here to post a comment

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.