Huawei od kilku lat boryka się ze sporymi problemami. W związku z kontrowersjami związanymi ze szpiegostwem Stany Zjednoczone wprowadziły sankcje, które bardzo mocno uderzyły w chińskiego giganta. Trudno ocenić, czy te działania rzeczywiście były podyktowane tą aferą, czy USA po prostu wykorzystało szansę, żeby przytłumić dynamiczny rozwój giganta z Chin. W związku z zakazem współpracy firm amerykańskim z chińskim przedsiębiorstwem wszystkie nowe urządzenia firmy nie mogą korzystać z systemu Google, wskutek czego drastycznie spadła ich sprzedaż. Oczywiście na urządzeniach Huawei nadal można robić praktycznie to samo, ale bez możliwości korzystania z narzędzi Google, czyli można przeglądać Internet, uruchomić VulkanBet i tym podobne platformy bez żadnych problemów.
Firma z Chin jednak nie złożyła broni i nadal produkuje jedne z najlepszych smartfonów na świecie. Tym razem postaramy się przyjrzeć najnowszemu modelowi — Huawei Mate 50 i zestawimy go z produktem amerykańskiego giganta — Apple iPhone 13. Opinie na temat obydwu telefonów są podzielone, ponieważ nie korzystają z usług Google i żeby się do nich przekonać, trzeba przymknąć oko na kilka kwestii.
Huawei Mate 50 — prezentacja
W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej informacji na temat tego, że najnowszy flagowiec od Huawei ma ogromne problemy. Krążyły nawet plotki, że projekt Mate 50 mógł zostać anulowany. Producent jednak dementuje te informacje, tłumacząc się, że potrzebuje więcej czasu na dopracowanie szczegółów. Trudno jednak nie łączyć tego z wyraźnym spadkiem sprzedaży Huawei w rankingu udziału na światowym rynku smartfonów.
Mimo wszystko Huawei Mate 50 nadal jest w fazie produkcji, a w sieci można dowiedzieć się o prawdopodobnej specyfikacji technicznej tego modelu oraz jego wyglądzie. Już dzisiaj wiadomo, jak będzie prezentował się nowy flagowiec Huawei i trzeba przyznać, że budzi podziw swoją oryginalnością. Twórcy chwalą się, że ich telefon zostanie całkowicie pozbawiony przycisków. Boczny panel obsługujący dźwięk oraz odblokowanie urządzenia będą dotykowe. Wszystko za sprawą pięknie opływającego telefon ekranu, który gdyby nie ramki u góry i dołu obudowy, zakrywałby 100% frontu telefonu. Całości dopełnia eleganckie koło z aparatami lub standardowy pasek w lewym górnym rogu tyłu obudowy.
Specyfikacja techniczna:
- ekran 6,8-calowy OLED z 120 Hz odświeżaniem;
- 12 GB pamięci RAM;
- bateria o pojemności 7000 mAh, z możliwością szybkiego ładowania (65 W);
- procesor Qualcomm Snapdragon 860 4G (bez obsługi 5G) lub Kirin 9000 (najprawdopodobniej dla wersji Pro i Pro+).
Ze względu na problemy z dostępem do procesorów Kirin 9000, Huawei zdecydował się na wykorzystanie podzespołów Qualcomm, w które najprawdopodobniej zostaną wyposażone podstawowe modele Mate 50. Oficjalna prezentacja telefonu ma miejsce 29 lipca 2021. Dlatego dopiero wtedy będzie można przekonać się o rzeczywistych możliwościach telefonu. Smartfon najprawdopodobniej zostanie także wyposażony w 256/512 GB pamięci wewnętrznej oraz poczwórny aparat. Plotka głosi, że Mate 50 może zaoferować wymienne obiektywy, co może być pierwszym krokiem do zastąpienia profesjonalnych aparatów fotograficznych.
iPhone 13 — prezentacja
Telefon firmy Apple ma o wiele łatwiej od wyżej wymienionego modelu Huawei. Marka cieszy się niezachwianą popularnością i pewne jest, że sprzeda się w ogromnym nakładzie. Jak w rzeczywistości zaprezentuje się nowy iPhone i czy wprowadzi jakieś duże innowacje? Całość tak samo, jak w przypadku specyfikacji Huawei opiera się na plotkach o wysokim prawdopodobieństwie pokrycia się z rzeczywistością.
Jeśli chodzi o wygląd, to zmiany będą kosmetyczne. Telefon nadal będzie prezentował się bardzo dobrze, a na froncie będzie widoczna ramka oraz niepopularny notch, który u innych producentów został już dawno temu schowany lub zminimalizowany. Plecy to standardowy układ z umieszczonymi w rogu telefonu aparatami na planie prostokąta.
Specyfikacja techniczna to rzecz, która corocznie budzi spore kontrowersje ze względu na standardowe rozwiązania. Mimo wszystko iPhone co roku cieszy się opinią telefonu, który robi jedne z najlepszych zdjęć oraz cechuje się nieprawdopodobną płynnością działania.
Specyfikacja techniczna:
- ekran 6,7 cala OLED z 120 Hz odświeżaniem;
- 6 lub 8 GB pamięci RAM;
- bateria o pojemności 4352 mAH;
- procesor Apple A15 Bionic.
Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną, to standardowo można liczyć na kilka opcji do wyboru 128/256/512 GB. Procesor produkowany przez Apple ma oferować identyczne osiągi, co Apple A14 Bionic, z minimalnymi usprawnieniami z zakresu płynności działania. Dlatego nie należy spodziewać się, że najnowszy flagowiec Apple może zaprezentować nową jakość. Najprawdopodobniej minimalnie odświeży świetnie działającego iPhone’a 12.
Podsumowanie
Powyższe porównanie warto potraktować z zachowaniem odpowiedniego dystansu. Obydwa telefony prezentują świetną jakość wykonania, mają swoje plusy i minusy. Warto jednak zaznaczyć, że przepaść jakościowa, jaka była na rynku smartfonów jeszcze kilka lat temu, już całkowicie się zatarła, a flagowce innych firm prezentują nowoczesne rozwiązania.
Za produktem Apple stoi przede wszystkim niezachwiana wiara w jakość. Produkty z jabłkiem nie zawodzą swoich użytkowników, którzy regularnie sięgają po nowsze wersje swoich ulubionych smartfonów. Warto jednak zastanowić się, czy jest w ogóle sens przesiadania się na nowszy model, który zaproponuje praktycznie to samo. Smartfon Huawei jest z pewnością interesującym wyborem, ale wyłącznie z dostępem do Harmony OS — fani usług Google będą musieli obejść się smakiem. Ze względu na okoliczności, trudno rozstrzygnąć rywalizację telefonów, które jeszcze nie weszły na rynek. Jedno jest pewne — Huawei zaprezentuje nową jakość.
Add Comment