Obrońca Lecha Poznań Marcin Kamiński cieszył się z efektownej wygranej nad Piastem Gliwice (4:0) w niedzielnym spotkaniu inauguracyjnej kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
– Dla nas najważniejsze było udowodnić, ze mecz w Tallinnie to był przypadek. Poza tym chcieliśmy też dobrze zacząć ligę – wyznał Kamiński dla oficjalnej strony Lecha.
– W zeszłym roku potraciliśmy sporo punktów na początku i potem ciężko było nam gonić Legię. Teraz nie chcemy, aby ta sytuacja się powtórzyła – kontynuował defensor „Kolejorza”.
– Piast na pewno nie był zespołem słabszym od Kalju, ale to spotkanie ułożyło nam się zdecydowanie lepiej niż w Estonii. Byliśmy bardziej zdeterminowani pod bramką rywala, a to przełożyło się na skuteczność – podsumował Marcin Kamiński.
Add Comment