Wypożyczony od Interu Mediolan z Arsenalu niemiecki napastnik Lukas Podolski przyznał, że jest gotowy postawić wszystkie pieniądze na to, że włoski klub zajmie na koniec sezonu trzecie miejsce w Serie A.
W 2010 roku pod wodzą Jose Mourinho Nerazzurri podbili Europę, ale ostatnie lata dla klubu z San Siro nie były najlepsze. W zeszłym sezonie Inter zakończył zmagania w Serie A na piątej pozycji i nie mógł wziąć udziału w zmaganiach Ligi Mistrzów.
Teraz w klubie nastał jednak czas Roberto Manciniego i Podolski wierzy, że będzie to przełomowy sezon, choć na razie niewiele na to wskazuje. – Postawiłbym wszystko co mam na to, że Inter zajmie trzecie miejsce w Serie A na koncie rozgrywek i zakwalifikuje się do Pucharu Europy – powiedział na łamach „La Stampy” Niemiec.
– Wiedziałem o trudnościach, jakie przeżywa ten klub, gdy decydowałem się na wypożyczenie. Wierzę jednak, że razem zdołamy je przezwyciężyć. Podoba mi się liga włoska. Tutaj chodzi przede wszystkim o taktykę i defensywę. Dla napastników to trudna liga. Obrońcy pozostawiają nam mało miejsca – dodał Podolski.
– Przez lata podziwiałem gwiazdy Serie A takie jak Edgar Davids, Zinedine Zidane czy Alessandro Del Piero, ale z drugiej strony od małego byłem kibicem FC Koln a w drugiej kolejności Barcelony – podsumował piłkarz Kanonierów.
