Pomocnik Romy, Seydou Keita wyraził rozczarowanie wynikiem poniedziałkowego szlagieru Serie A, w którym jego drużyna zmierzyła się z Juventusem. Starcie na Stadionie Olimpijskim zakończyło się rezultatem 1:1.
Taki wynik to bardziej sukces Starej Damy, która zachowała dzięki temu 9-punktową przewagę nad jedynym rywalem do mistrzowskiego tytułu w tym sezonie. Z kolei dla Giallorossich była to w zasadzie ostatnia szansa, by powrócić na poważnie do walki o Scudetto.
Keita rozegrał bardzo dobre zawody, które okrasił golem strzelonym z najbliższej odległości. Wcześniej jednak na listę strzelców wpisał się Carlos Tevez. W drugiej połowie gospodarze ponadto musieli sobie radzić jakiś czas w dziesiątkę, po czerwonej kartce Torosidisa.
– Po tym, jak straciliśmy gola i Torosidisa nie poddaliśmy się i ruszyliśmy do przodu. To było jednak za mało, nasze starania nie przyniosły oczekiwanego przez wszystkich rezultatu. Liczyło się dla nas tylko zwycięstwo – powiedział Keita.
– Jestem bardzo rozczarowany. Juventus to świetna drużyna, ale potrzebowaliśmy trzech punktów. Remis to dla nas fatalny wynik. Stara Dama to bardzo doświadczona i pewna siebie drużyna – podsumował pomocnik wicelidera Serie A.
