Marcelo Moreno Martins, który był głównym architektem niespodziewanego zwycięstwa Boliwii nad Ekwadorem 3:2 (3:0) w ramach fazy grupowej Copa America, w pomeczowym wywiadzie nie ukrywał wielkiego zadowolenia, co więcej triumf w tym spotkaniu zadedykował on swoim rodakom.
27-letni napastnik La Tricolor w starciu z podopiecznymi Gustavo Quinterosa asystował przy drugiej bramce Martina Smedberg-Dalence’a oraz sam strzelił trzeciego gola dla swojej reprezentacji, który w ostatecznym rozrachunku zapewnił bardzo ważne trzy punkty w kontekście walki o awans do fazy pucharowej.
– To zwycięstwo dedykuje mojej rodzinie, która przyjechała mnie oglądać na żywo, oraz wszystkim kibicom boliwijskiej reprezentacji. To jest nagroda dla nich za ich fantastyczne wsparcie – powiedział grający na co dzień w chińskim Changchun Yatai Marcelo Moreno Martins, cytowany przez oficjalną stronę mistrzostw.
– Jestem bardzo zmęczony po tym meczu. Każdy z nas wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności, aby tylko zainkasować w tym spotkaniu komplet punktów – dodał 48-krotny reprezentant swojego kraju.
Do sensacyjnego wręcz awansu do ćwierćfinału Copa America Boliwii brakuje już tylko jednego punktu. W ostatniej grupowej serii gier zmierzą się oni z gospodarzem turnieju, Chile. Rywalizacja została zaplanowana na 19 czerwca.
