Doświadczony środkowy napastnik Podbeskidzia Bielsko-Biała, Robert Demjan przyznał tuż po zremisowanym 1:1 (0:1) spotkaniu z Jagiellonią Białystok w ramach 14. kolejki Ekstraklasy, iż przy odrobinie szczęścia mogli oni zainkasować komplet punktów.
– Pierwsza połowa z naszej strony była słabsza, ale w drugiej połowie było widać, że chcemy to wygrać. Mieliśmy kilka sytuacji, a strzeliliśmy tylko jedną bramkę – powiedział Robert Demjan, cytowany przez oficjalną stronę internetową Górali.
– Niestety, musimy walczyć i zdecydowanie więcej wygrywać u siebie. Miałem stuprocentową sytuację, ustawiałem nogę na strzał do bramki, ale niestety przeszła mi ona pod nogą – dodał były snajper belgijskiego Waasland-Beveren.
Podbeskidzie Bielsko-Biała po czternastu rozegranych meczach ligowych z dorobkiem szesnastu punktów zajmuje dwunaste miejsce. Nad strefą oznaczającą spadek do niższej klasy rozgrywkowej na chwilę obecną czerwono-biało-niebiescy mają sześć „oczek” przewagi.
