– Chcielibyśmy zacząć tę rundę dużo lepiej, niż pierwszą. Chcemy wrócić do dobrej gry i znów zacząć cieszyć kibiców. Zwycięstwa są dla nas nadrzędnym celem w tej rundzie – powiedział drugi trener Jagiellonii Białystok, Krzysztof Brede cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Żółto-czerwoni po piętnastu rozegranych spotkaniach w Ekstraklasie plasują się na odległym trzynastym miejscu. Jak do tej pory podopieczni Michała Probierza zgromadzili na swoim koncie piętnaście punktów. Do pierwszej ósemki na chwilę obecną tracą sześć „oczek”.
– Nie do końca odpoczywamy. Nieco więcej czasu na regenerację otrzymali zawodnicy, którzy rozegrali więcej spotkań w pierwszym zespole jak m.in. Sebastian Madera czy Rafał Grzyb. Pozostali mają jednostki uzupełniające, jak chłopaki którzy zagrali w rezerwach – stwierdził.
– Niektórzy mają za to jednostki podtrzymujące. Musieliśmy to tak podzielić bo pomiędzy zawodnikami są znaczne różnice. Jedni są bardziej obciążeni inni mniej i musieliśmy to zindywidualizować – zaznaczył.
– Mecz meczowi nie jest równy. Jedna runda za nami, przed nami kolejna. Nikt nie ma patentu na wygrywanie. Nie możemy przypuszczać, że Korona stale będzie wygrywać, a Jagiellonia przegrywać. Musimy zrobić wszystko, żeby dobrze się przygotować do najbliższego spotkania – dodał.
