Termalica Bruk-Bet Nieciecza już w piątek zmierzy się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin w ramach 19. kolejki Ekstraklasy. Jak zaznaczył w swoim ostatnim wywiadzie pomocnik Słoników, Dalibor Pleva kluczem do zwycięstwa w tym spotkaniu może być skuteczność.
– Na Dialog Arenie w ostatniej kolejce, poprzedniego sezonu, zdobyłem pierwszą bramkę dla Termaliki Bruk-Betu w historii. Stało się to w czwartym sezonie moich występów w „Słoniach”. W tym meczu przeciwko sobie stanęły dwa zespoły, które awansowały do Ekstraklasy – powiedział Dalibor Pleva, cytowany przez „termalica.brukbet.com”.
– Z Zagłębiem w sierpniu odnieśliśmy również pierwsze historyczne zwycięstwo na tym szczeblu rozgrywek. W tym spotkaniu byłem również blisko zdobycia bramki. Trafiłem w słupek – kontynuował doświadczony pomocnik.
-To był ciężki przeciwnik. Dobrze prezentował się w defensywie. Potrafił szybko przechodzić do ataku. Po awansie do ekstraklasy, aż tak bardzo nie zmienił stylu gry. Chcąc się jemu przeciwstawić musimy poprawić skuteczność – zaznaczył.
– Zagłębie to dobry zespół. Ma kilku naprawdę groźnych zawodników, na których trzeba uważać – dodał były piłkarz MFK Dubnica.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza po siedemnastu rozegranych spotkaniach plasuje się z dorobkiem dwudziestu punktów na dwunastym miejscu w ligowej tabeli. Do grupy mistrzowskiej na chwilę obecną podopieczni Piotra Mandrysza tracą trzy „oczka”.
