Szkoleniowiec Manchesteru United Louis Van Gaal nie krył rozczarowania po sobotniej porażce z Southampton FC 0:1. Holender wytłumaczenia słabszej postawy swoich podopiecznych szukał w wymuszonych zmianach.
– Zagraliśmy bardzo słaby mecz. Oba zespoły nie stworzyły sobie praktycznie żadnej szansy i wygrała drużyna, która miała więcej szczęścia – przyznał Van Gaal dla oficjalnej strony Manchesteru United.
– Każda zmiana nas osłabiała, ponieważ Marouane Fellaini jest bardzo wysoki, a Matteo Darmian potrafi także włączyć się do ataku. Chciałem chociaż zremisować, dlatego zszedł również Cameron Borthwick-Jackson. Wprowadzony za niego w końcówce Adnan Januzaj mógł zdobyć gola w ostatniej minucie. Przegraliśmy jednak i tego nie zmienię – podkreślił były selekcjoner Holandii.
– Mogę tylko mówić o tym, co widziałem. Myślę, że po trzech kolejnych zwycięstwach i remisie brakowało nam pewności siebie. Tego nie widziałem w tym meczu. Kiedy wszedł Juan Mata to w pierwszym kwadransie drugiej połowy graliśmy lepiej, ale kiedy Darmian doznał kontuzji, to wszystko uleciało. Szkoda, że nie poszliśmy za ciosem – podsumował Louis Van Gaal.
MU po szóstej przegranej w sezonie zajmuje piąte miejsce w tabeli Premier League. „Czerwone Diabły” w następnej kolejce podejmują u siebie Stoke City FC.
