Kapitan Lechii Gdańsk, Sebastian Mila przyznał na konferencji prasowej, że jego zespół jest dobrze przygotowany do wiosennych spotkań w Ekstraklasie.
– Wiążemy duże nadzieje z czekającą nas rundą wiosenną. W trakcie okresu przygotowawczego dobrze poznaliśmy się z kolegami z zespołu nie tylko pod względem czysto piłkarskim, ale także poza boiskiem. Dotarliśmy do siebie nawzajem, czego wcześniej brakowało i co też miało jakiś wpływ na słabsze wyniki, jakie osiągaliśmy jesienią. Wiosną chcemy być silniejsi i mamy zamiar zaskoczyć wszystkich naszą dobrą grą – powiedział reprezentant Polski, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Po przyjściu nowego trenera wróciła w nas wiara w sukces. Widać, że każdy z chłopaków jest gotowy ciągnąć drugiego za uszy do lepszej postawy i to powinno być widoczne w tych wiosennych meczach w dobrych, ale i w tych ciężkich momentach. Jesteśmy świadomi tego, o co gramy i każdy z chłopaków jest gotowy do ciężkiej pracy. Skupiamy się na tym, żeby osiągać małe sukcesy, a z tych małych urodzi się coś większego – dodał.
– Przyjście braci Paixao to strzał w dziesiątkę. Jestem pewny, że na boisku i w szatni będą robić kapitalną robotę. Obaj wprowadzają dużo optymizmu, a przy tym są profesjonalistami i młodsi piłkarze będą mogli się od nich wiele nauczyć. Liczę na to, że będzie nam się dobrze współpracowało. Ale mamy również innych zawodników, z którymi gra mi się świetnie. Chociażby z Milosem Krasiciem. To wspaniały zawodnik, a gra z nim to przyjemność. Potrafi bardzo dużo, doskonale czyta grę i ma lekkość w podejmowaniu decyzji. Myślę, że nowa pozycja na boisku jest dla niego wymarzona i pokaże pełnię swojego potencjału – zakończył.
