Szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński po zwycięskim meczu z Zagłębiem Lubin 1:0 w grupie mistrzowskiej nie krył satysfakcji z udanego rewanżu „Pasów” na „Miedziowych” za dwie porażki w rundzie zasadniczej zmagań w Ekstraklasie.
Dzięki tej wygranej pięciokrotni mistrzowie Polski awansowali na trzecie miejsce w tabeli. Kolejnym rywalem ekipy z Małopolski będzie w Warszawie miejscowa Legia.
– Długo czekaliśmy na to zwycięstwo, więc z tego powodu jest też duża radość. Można powiedzieć, że do trzech razy sztuka, ponieważ trafiliśmy Zagłębie w trzecim meczu – podkreślił Zieliński, cytowany przez oficjalną stronę Cracovii.
– Teraz, gdy za wygrane są już trzy punkty, każde zwycięstwo jest na wagę złota. Zdawaliśmy sobie sprawę z mocnych stron Zagłębia, staraliśmy się je zneutralizować. Śmiem twierdzić, że 26 lutego graliśmy lepiej w piłkę, ale to w tym meczu udało nam się zdobyć trzy punkty, więc piłka nożna jest przewrotna – przyznał opiekun „Pasów”.
– Co do rzutu karnego, ciężko mi się wypowiadać, muszę zobaczyć materiał video z tej sytuacji. W piłce liczy się to, co wpadnie do bramki, a nie statystki. Do tej pory mieliśmy lepsze statystyki, ale przegrywaliśmy – podsumował Zieliński.
(za cracovia.pl)
