PGE Ekstraliga: GKM pokonał Stal i wywalczył bonus

MrGarden GKM Grudziądz pokonał u siebie Truly.work Stal Gorzów 51:38 w pierwszym piątkowym spotkaniu dziewiątej rundy rozgrywek PGE Ekstraligi.

Podopieczni Roberta Kempińskiego, którzy zyskali również bonus za lepszy bilans w dwumeczu, awansowali po czwartym zwycięstwie w sezonie na czwarte miejsce w tabeli.

Zespół z Grodu nad Wartą doznał natomiast piątej porażki w bieżących rozgrywkach i spadł na szóstą lokatę w klasyfikacji.

* * * * * *
Kluczowe wyścigi:

Bieg 1: Kenneth Bjerre uciekł szybko rywalom po starcie, a na przeciwległej prostej dołączył do Duńczyka rozpędzający się Antonio Lindbaeck. Szymon Woźniak i Peter Kildemand byli bezradni na dystansie, przeszkadzając sobie bardziej niż goniąc duet gospodarzy. 5:1 na początek.

Bieg 3: Znakomite wyjście spod taśmy Krzysztofa Kasprzaka, do którego na drugim wirażu dołączył Anders Thomsen. Duńczyk na dystansie skutecznie odpierał ataki Przemysława Pawlickiego i Krzysztofa Buczkowskiego. Pierwsza podwójna wygrana gości i 10:8.

Bieg 4: Artiom Łaguta i Marcin Turowski byli na czele stawki po pierwszym okrążeniu. Junior zespołu z Pomorza na drugim okrążeniu nie był w stanie zatrzymać jednak ataku przy bandzie Bartosza Zmarzlika. Mateusz Bartkowiak, po udanym wyścigu juniorów, tym razem musiał oglądać plecy wszystkich rywali.

Bieg 5: Woźniak i Kildemand bardzo rozegrali pierwszy wiraż, co wykorzystali Pawlicki oraz Buczkowski, obejmując podwójne prowadzenie. Duńczyk ambitnie walczył o dwa punkty do samej mety, ale bezskutecznie. Miejscowi powiększyli przewagę do stanu 19:11.

Bieg 8: Kuriozalna sytuacja na przed rozpoczęciem wyścigu. Defekt pozbawił szansy na kolejne punkty Artioma Łagutę, a Kildemand został wykluczony za odjechanie od taśmy. Woźniak wygrał pojedynek z Turowskim i po dwóch seriach był wynik 27:20.

Bieg 9: Bjerre i Lindbaeck pewnie pokonali Thomsena i słabnącego z okrążenia na okrążenie Kasprzaka. Duet gości nie był w stanie nic zdziałać na dystansie. Filigranowy Duńczyk i „Toninho” powiększyli przewagę podopiecznych Kempińskiego do stanu 32:21.

Bieg 10: Pawlicki i Buczkowski przechytrzyli Zmarzlika na wirażu, zostawiając za swoimi plecami ubiegłorocznego wicemistrza świata. Bartkowiak po raz drugi tego dnia zamknął stawkę wyścigu. 37:22 po trzech seriach wyścigów.

Bieg 12: Pawlicki po raz kolejny zaimponował znakomitą jazdą na dystansie, wyprzedzając na drugim wirażu Zmarzlika. Uczestnik cyklu Grand Prix po raz drugi w tych zawodach musiał uznać wyższość starszego z braci. Trzecią lokatę kosztem bardzo słabego tego dnia Rafała Karczmarza wywalczył Kamil Wieczorek i na trzy wyścigi przed końcem gospodarze wygrywali już 45:26, zapewniając sobie przynajmniej dwa duże punkty.

Bieg 14: Łaguta efektowną szarżą przy bandzie wysunął się na czele stawki i nie dał się minąć do mety, zapewniając ekipie z Pomorza punkt bonusowy. Wprowadzony z rezerwy taktycznej Kasprzak oraz Thomsen powstrzymali ataki Lindbaecka, ale przy stanie 50:33 podopieczni Stanisława Chomskiego musieli pogodzić się już ze spadkiem w tabeli.

Zawodnik meczu: Przemysław Pawlicki. Starszy z braci zasłużył na wyróżnienie dwukrotnie pokonując Bartosza Zmarzlika. Trzy indywidualne zwycięstwa i dwucyfrowy dorobek dodatkowo podnoszą wartość jego występu przeciwko byłym klubowym kolegą z Ziemi Lubuskiej.

* * * * * *
MrGarden GKM Grudziądz – Truly.work Stal Gorzów 51:38

GKM: Artiom Łaguta 12 (3,3,w,3,3), Przemysław Pawlicki 11 (1,3,3,3,1), Kenneth Bjerre 9 (3,1,3,2,0), Antonio Lindbaeck 7 (1,2,2,2,0), Marcin Turowski 6 (3,1,2), Krzysztof Buczkowski 4 (0,2,2,d), Kamil Wieczorek 2 (1,0,1).

Stal: Bartosz Zmarzlik 14 (2,3,1,2,3,3), Krzysztof Kasprzak 11 (3,2,0,2,2,2), Anders Thomsen 6 (2,1,1,1,1), Szymon Woźniak 3 (0,0,3), Peter Kildemand 2 (1,1,0,w), Mateusz Bartkowiak 2 (2,0,0), Rafał Karczmarz 0 (0,0,0).

Pierwszy mecz: 39:51. Bonus: GKM.