W sezonie 2023-2024 angielska piłka nożna zanotowała zarówno rekordowe sukcesy, jak i bolesne porażki. Podczas gdy niektóre drużyny odnosiły spektakularne zwycięstwa i ustanawiały nowe rekordy, inne borykały się z serią niepowodzeń, które wpisały się na kartach historii jako antyrekordy. Ten sezon pełen był emocji, zwycięstw i porażek, które stanowią integralną część bogatej narracji angielskiej piłki nożnej. Poniżej przyjmiemy się bliżej rekordów i antyrekordów, które zdefiniowały finałowy sezon APL 2023-2024. Fani piłki nożnej mogą aktywować GGbet kod promocyjny, odebrać dodatkowe nagrody i otrzymać dodatkowe szanse na wygranie.
Klub Chelsea ustanowił antyrekord angielskiej piłki nożnej
W sezonie Premier League 2023/24 Chelsea ustanowiła antyrekord dla angielskiego futbolu, doświadczając trudności i niepowodzeń. Pomimo swojego historycznego sukcesu w poprzednich sezonach, klub ten borykał się z wyjątkowymi wyzwaniami, co skutkowało słabymi wynikami. Zarówno kibice, jak i eksperci byli zaskoczeni spadkiem formy zespołu. Wielu wskazywało na różne czynniki, w tym problemy kadrowe, taktyczne i zarządcze. O tym antyrekordzie opowiemy poniżej, przyglądając się bliżej przyczynom i skutkom słabych wyników Chelsea w sezonie Premier League 2023/24.
Niepowodzenia Chelsea: rekordowa seria porażek w angielskich pucharach
W finale Pucharu Ligi Angielskiej w sezonie 2023/24 Chelsea poniosła porażkę z Liverpoolem, ustępując 0:1. Decydujące trafienie dla zespołu z Merseyside padło pod koniec drugiej dogrywki, kiedy to Virgil Van Dijk wpisał się na listę strzelców. Ta przegrana wpisała się w ciąg niepowodzeń Chelsea w krajowych pucharach, czyniąc z klubu rekordzistę w niechlubnej kategorii. Arystokraci przegrali szósty z rzędu finał krajowego pucharu, co stanowi bezprecedensową serię w historii angielskiego futbolu.
Historia ta zaczęła się w 2019 roku, kiedy Chelsea uległa Manchesterowi City w finale Pucharu Ligi. Następnie The Blues trzykrotnie musieli uznać wyższość rywali w finale Pucharu Anglii: Arsenalowi (2020), Leicester City (2021) i ponownie Liverpooelowi (2022). Dodatkowo, w tym samym roku Chelsea doznała kolejnej porażki z Liverpoolem w decydującym spotkaniu Pucharu Ligi.
Ostatnim triumfem Chelsea w angielskich pucharach było zwycięstwo w finale Pucharu Anglii w 2018 roku nad Manchesterem United. Od tego czasu klub starał się odzyskać dominację, jednak seria porażek w finałach sprawiła, że ich aspiracje zostały stłumione. W obliczu tych wyzwań Chelsea będzie musiała podjąć działania, aby odwrócić tę niekorzystną tendencję i ponownie stać się potęgą w angielskiej piłce nożnej.
Chelsea a Liverpool w finale Premier League
Chelsea ma za sobą rozczarowujący sezon w Premier League. W drodze do finału Pucharu Ligi Arystokraci mieli wiele szczęścia, gdyż aż do półfinału rozgrywali swoje mecze u siebie. Udało im się pokonać opór przedstawicieli APL Brighton i Newcastle. W 1/2 finału w dwumeczu z Middlesbrough ponownie dzięki czynnikowi własnego boiska udało się przejść przeciwnika. Na wyjeździe podopieczni Mauricio Pochettino przegrali wynikiem 0:1, a na Stamford Bridge pokonali przedstawiciela Championship (6:1).
Liverpool, w przeciwieństwie do przeciwnika, z powodzeniem radzi sobie we wszystkich rozgrywkach, w których bierze udział. Wśród nich Merseysiders prowadzą w Premier League, gdzie zanotowali serię trzech zwycięstw z rzędu. Jurgen Klopp w ostatnim meczu z Luton Town (4:1) dał szansę pokazania się młodym zawodnikom, którzy nie zawiedli.
W Pucharze Ligi Liverpool pokonał wiele klubów:
- Leicester;
- Bournemouth;
- West Ham;
- Fulham.
Źródło obrazu: Freepik.com
Tylko w rewanżu z The Cottagers padł remis (1:1), a we wszystkich pozostałych pojedynkach udało się zwyciężyć. Ostatni raz Merseysiders grali w finale Pucharu Ligi w 2022 roku i w rzutach karnych pokonali właśnie swojego dzisiejszego rywala Chelsea. Wówczas mecz główny i dogrywka zakończyły się wynikiem 0:0.
Zwycięstwo nad Chelsea przyniosło Liverpoolowi rekordowe trofeum
Zwycięstwo Liverpoolu nad Chelsea w finale Pucharu Ligi Angielskiej przyniosło klubowi rekordowe dziesiąte trofeum w tej prestiżowej rozgrywce. Decydujący mecz, który odbył się na stadionie Wembley w Londynie, zakończył się minimalną przewagą drużyny Jurgena Kloppa. Kluczowego gola dla Liverpoolu zdobył holenderski obrońca Virgil van Dijk. Mecz nie był pozbawiony dramaturgii, z jednym z goli Liverpoolu anulowanym ze względu na spalonego zawodnika oraz z drugim anulowanym trafieniem van Dijka po górnym podaniu. Jednakże doświadczony obrońca, mimo to, zdołał rozstrzygnąć losy spotkania w doliczonym czasie gry, pokonując bramkarza Chelsea.
To już dziesiąty triumf Liverpoolu w Pucharze Ligi — rekord w angielskiej piłce. Klub ten wyprzedza w tym zestawieniu Manchester City (osiem trofeów) oraz Manchester United (sześć). Zwycięstwo to jest dla Liverpoolu potwierdzeniem ich dominacji w krajowych rozgrywkach oraz podkreśleniem ich znaczenia w historii angielskiego futbolu.
