Borussia Moenchengladbach zagra przed własną publicznością z TSG 1899 Hoffenheim w ramach 31. kolejki Bundesligi. Obrońca „Źrebaków”, Andreas Christensen przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że jego zespół będzie się starał kontrolować to spotkanie od pierwszego gwizdka sędziego.
– Presja jest bardzo wysoka na tym etapie sezonu. Obie drużyny mają dużo do zyskania. Hoffenheim ma ostatnio dobry okres, ale wciąż jest zaangażowany w walkę o utrzymanie. My natomiast wciąż walczymy o grę w Lidze Mistrzów – powiedział 20-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Hoffenheim ma silnych zawodników i to nie będzie dla nas korzystne. Od samego początku musimy przejąć kontrolę nad tym meczem. Chcemy awansować w tabeli, wiec na pewno damy z siebie wszystko – dodał.
Duńczyk jest nominalnym środkowym obrońcą, jednak w ostatnich mechach występował jako defensywny pomocnik. – Wolę grać w defensywie, ale różnice między tymi pozycjami nie są zbyt duże. Nie ma znaczenia, gdzie będę grał, ponieważ jestem skoncentrowany, żeby zawsze dawać z siebie sto procent – zakończył.
