Wisła Kraków zremisowała w sparingu z pierwszoligowym Zagłębiem Sosnowiec 1:1 (1:0). Tuż po spotkaniu szkoleniowiec Białej Gwiazdy, Kazimierz Moskal przyznał, iż jego podopieczni zaprezentowali się lepiej niż w starciu z FC VSS Kosice.
Jedyną bramkę dla Wisły w tym meczu strzelił w 20. minucie Maciej Jankowski. Warto także zaznaczyć, iż po raz pierwszy w barwach krakowskiego klubu wystąpił Brazylijczyk, Rafael Crivellaro.
– Na pewno gra wyglądała lepiej niż w ostatnim meczu z Koszycami. Myślę, że przeprowadziliśmy kilka dobrych akcji, stworzyliśmy groźne sytuacje, ale też zbyt łatwo dopuściliśmy przeciwnika pod nasze pole karne i straciliśmy bramkę – powiedział Kazimierz Moskal, cytowany przez oficjalną stronę internetową 13-krotnego mistrza Polski.
– Te dwa tygodnie, które przed nami poświęcimy na szlifowanie jakości i dokładności gry, bo trochę nam w tym elemencie brakuje, a sądzę, że mamy możliwości, aby lepiej piłkarsko się zachować – kontynuował były szkoleniowiec pierwszoligowego GKS-u Katowice.
– W pierwszej połowie mieliśmy więcej sytuacji, po których powinniśmy strzelić bramkę. W drugiej połowie rywal miał kilka szans. Nie zamierzamy jednak tłumaczyć się tym, że sosnowiczanie wymienili praktycznie całą jedenastkę, a my nie mieliśmy takiej potrzeby, bo chcieliśmy dać pograć poszczególnym zawodnikom – dodał.
