VfB Stuttgart przegrał przed własną publicznością z Borussią Dortmund 1:3 w ćwierćfinale Pucharu Niemiec i odpadł z rozgrywek. Po zakończeniu rywalizacji bramkarz „Die Schwaben”, Mitchell Langerak przyznał, że chciał wygrać ze swoim byłym zespołem.
Reprezentant Australii trafił na Mercedes-Benz Arena w lipcu 2015 roku. Od tamtej pory nie zdołał zadebiutować w barwach pierwszego zespołu z powodu kontuzji. Po wyleczeniu urazu przesiedział trzy ligowe spotkania na ławce rezerwowych/
– To cudowne uczucie zagrać na tym stadionie po dziewięciu miesiącach. Oczywiście wolałbym, żebyśmy wygrali z moim byłym klubem – powiedział 27-letni golkiper, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Było to widoczne w drugiej połowie, ale niestety nie zdołaliśmy odwrócić losów meczu i przegraliśmy – dodał.
