Prezes hiszpańskiej Liga de Futbol Profesional (LFP) Javier Tebas wyraził nadzieję na pojawienie się godnego przeciwnika dla Angela Villara w przyszłorocznych wyborach prezydenckich RFEF (Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej) – informuje dziennik „AS”.
Tebas otwarcie zadeklarował swoje stanowisko w sprawie możliwej reelekcji Villara, który po raz siódmy z rzędu może zostać wybrany prezydentem RFEF.
„Myślę, że cała hiszpańska piłka i Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej zasługują na nowego prezydenta. Liczę na to, że znajdzie się kandydat, który pokona Villara” – powiedział prezes LaLiga.
Tebaz odniósł się również do słów obecnego prezydenta dotyczących zbiorowej sprzedaży praw medialnych. Jak powiedział, nie były dla niego żadną niespodzianką: „To było do przewidzenia. Prezydent Villar był przeciwko królewskiemu dekretowi od samego początku. Jego wizja jest dla mnie dziwna”.
„Mam nadzieję, że w nowych wyborach pojawi się pewna alternatywa. Są ludzie, którzy myślą inaczej niż obecny prezydent, mówiłem o tym wiele razy” – dodał Tebas.
