Przed nami mecz kończący 3. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy: Górnik Łęczna – GKS Bełchatów. Starcie dwóch beniaminków, do tej pory niepokonanych w tym sezonie. Czy któraś drużyna dozna dziś goryczy porażki? Typujemy, że nie będzie to GKS Bełchatów, stawiając na drużynę Kamila Kieresia z podpórką.
GKS Bełchatów powrót do Ekstraklasy zaznaczył mocnym akcentem, pokonując przy Łazienkowskiej Legię 1:0. W tamtym meczu jedyną bramkę w ostatniej minucie pierwszej połowy, strzelił Bartosz Ślusarski. W 2. kolejce zespół Kamila Kieresia na własnym stadionie pokonał Koronę Kielce 2:0. Kolejną bramkę w lidze strzelił Bartosz Ślusarski, drugiego gola dołożył Mateusz Mak. I jak już jesteśmy przy braciach Makach to trzeba wyróżnić przede wszystkim ich. Michał i Mateusz świetnie się rozumieją na boisku i to jest główna siła napędowa bełchatowskiego GKS-u. Nie sposób również zapomnieć o świetnie dysponowanej defensywie i bardzo pewnym Arkadiuszu Malarzu pomiędzy słupkami. Z osłabień przedsezonowych można jedynie wymienić Macieja Wilusza, który odszedł do Lecha Poznań, jednak patrząc na obecną formę byłego kapitana GKS-u, to kibice z Bełchatowa nie mogą narzekać. „Brunatni” pozyskali tymczasem Błażeja Telichowskiego z Podbeskidzia, który w pierwszych meczach grał bardzo pewnie. Nie sposób również nie wspomnieć o transferze Bartosza Ślusarskiego z Arki Gdynia, trafiony zakup.
Czas przyjrzeć się bliżej drugiemu beniaminkowi, czyli dzisiejszemu gospodarzowi. Górnik Łęczna na rozkładzie. Górnicy powrót do Ekstraklasy uczcili mniej efektownie, bo remisem z Wisłą Kraków 1:1. Gola zdobył absolutny lider zespołu z Łęcznej – Tomasz Nowak. W drugiej kolejce Górnik zawitał do Chorzowa i wygrał 2:1. Po bramce zdobyli Słowacy – Lukáš Bielák oraz Miroslav Božok. Transfery? No, tu już trochę więcej działali w Łęcznej. Z klubu odeszli przede wszystkim napastnicy – Łukasz Zwoliński, który wrócił do Pogoni Szczecin oraz Arkadiusz Woźniak, który ponownie zawitał do Lubina. Transferów do klubu było więcej. Ci którzy z marszu wskoczyli do pierwszej jedenastki to Silvio Rodić, który zajął miejsce między słupkami, Tomislav Božić przybyły z Dukli Praga, Paweł Buzała, którego nie chciała już Lechia oraz Przemysław Kaźmierczak, którego niespodziewanie oddał Śląsk.
Ogólnie Górnik jest bardzo dobrym zespołem, przede wszystkim doświadczonym, ale dziś stawiamy z podpórką na mieszankę rutyny z młodością w Bełchatowie.
Proponowany typ:
Górnik Łęczna – GKS Bełchatów: GKS lub remis
Postaw na te mecze, zagraj i wygraj. Zobacz jak wygrywają ludzie na naszych typach.
| Kurs | 1.48 |  |
| Kurs | 1.55 |  |
| Kurs | 1.49 |  |
Add Comment