Trener Piasta Gliwice, Radoslav Latal powiedział po meczu z Górnikiem Łęczna, że nie potrafi wytłumaczyć przyczyn porażki jego drużyny. Gliwiczanie przegrali przed własną publicznością 2:3, mimo że prowadzili 2:0.
– To nie był udany mecz z naszej strony. Strzeliliśmy jako pierwsi dwie bramki. Po drugim trafieniu powinniśmy spokojnie dograć mecz do końca, ale popełniliśmy dwa błędy, po których goście doprowadzili do remisu. W końcówce przytrafiły nam się kolejne pomyłki. Nie potrafię wytłumaczyć tego, co się stało. Być może zawodnicy za bardzo się rozluźnili i pomyśleli, że mecz był już wygrany. Muszę przeanalizować przyczyny porażki – powiedział Latal.
Gole dla gospodarzy zdobyli Csaba Horvath w 32. minucie spotkania i Kamil Wilczek z rzutu karnego, dwie minuty po przerwie. Dla zawodników Jurija Szatałowa trafienia zaliczyli Fiodor Cernych, Miroslav Bożok i Shpetim Hasani.
Dzięki wygranej piłkarze z Łęcznej zrównali się liczbą punktów z Piastem. Tyle samo punktów mają również trzy inne drużyny znajdujące się w strefie spadkowej – Ruch Chorzów, Korona Kielce i Cracovia Kraków.
