Po dwóch efektownych zwycięstwach 5:0 nad Club Brugge w Lidze Europy i Lazio w Serie A kibice SSC Napoli musieli przełknąć bezbramkowy, sensacyjny wręcz, remis swoich pupili z Carpi FC 1909.
Trener Maurizio Sarri nie ma zbyt wiele czasu na rozpamiętywania tego spotkania, bowiem w sobotni wieczór jego podopieczni zmierzą się z Juventusem Turyn.
– To był dla nas ciężki mecz. Spodziewaliśmy się jednak zamkniętej przestrzeni na połowie rywali i naszym celem było jej sforsowanie – przyznał Sarri cytowany przez oficjalny profil ekipy z Neapolu na Facebooku.
– Próbowaliśmy wszystkiego, aby wygrać. Zespół grał z dużą intensywnością. To nie był dla nas pozytywny odcinek, ale kontrolowaliśmy grę i wyglądaliśmy dobrze pod względem fizycznym – dostrzega drobne plusy szkoleniowiec ekipy z południa Włoch.
SSC Napoli po pięciu kolejkach bieżącego sezonu Serie A z tylko jednym zwycięstwem w dorobku zajmuje dopiero dwunaste miejsce w tabeli. Broniący tytułu Juventus z punktem mniej jest trzynasty.
