MKS Chojniczanka Chojnice przegrała z Legią Warszawa 1:4 w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Pucharu Polski. Tuż po zakończeniu rywalizacji trener pierwszoligowego klubu, Mariusz Pawlak stwierdził, że nie jest rozczarowany i mimo wszystko będzie szukał pozytywów.
Podopieczni 43-letniego trenera lepiej rozpoczęli ten pojedynek i wyszli na prowadzenie już w piątej minucie gry. Na listę strzelców wpisał się wówczas Andrzej Rybski. Pomimo dobrego początku, drużyna z zaplecza Ekstraklasy musiała uznać wyższość lepiej notowanemu rywalowi.
– Gratuluję trenerowi Czerczesowi awansu do półfinału. Nie byliśmy faworytem i graliśmy z bardzo silną drużyną. Życzę Legii obrony trofeum – powiedział Mariusz Pawlak cytowany przez „legia.net”.
– Szukam plusów. Nie każdy potrafi strzelić legionistom gola, a nam się to udało dwa razy. Chcemy wyciągnąć z tego dwumeczu jak najwięcej na przyszłość. Wydaje mi się, że nie przynieśliśmy wstydu, mimo że dzisiaj wynik był wysoki i przegraliśmy dwa spotkania – dodał.
– Drużyna momentami grała jednak tak, jak chciałem, udało nam się stworzyć kilka sytuacji. Żeby pokonać tak silnego rywala, musielibyśmy mieć skuteczność na poziomie 80% i nie popełniać błędów, a te nam się przydarzyły – zakończył.
