Menedżer Evertonu FC, Roberto Martinez przyznał na konferencji prasowej, że Kevin Mirallas jest ważnym zawodnikiem zespołu i nie chce, żeby opuścił Goodison Park.
Belgijski skrzydłowy rozegrał w obecnych rozgrywkach Premier League zaledwie dziesięć spotkań. Warto zaznaczyć, że w żadnym z nich nie przebywał na boisku w pełnym wymiarze czasowym.
– Kevin podpisał trzyletni kontrakt i miał bardzo dobry okres przygotowawczy do sezonu. Mamy jednak świetnych ofensywnych graczy, co jest dla niego niefortunne – powiedział Roberto Martinez cytowany przez „Sky Sports”.
– Mirallas rozpoczął pierwszy ligowy pojedynek, a później złapał drobną kontuzję oraz musiał pauzować za czerwoną kartkę. W ostatnich tygodniach ciężko pracował i zasłużył na miejsce w składzie w meczu przeciwko Newcastle United – dodał.
– Liczę, że Kevin będzie stanowił o sile zespołu w drugiej części sezonu – zakończył.
