Typy na Bundesligę: SC Freiburg – Fortuna Düsseldorf

Forma:

Runda wiosenna w 2. Bundeslidze dopiero co się rozpoczęła i trudno jeszcze mówić cokolwiek o formie poszczególnych drużyn. Na pewno jednak inaczej tę inaugurację wyobrażali sobie wszyscy we Freiburgu. Porażka 0:2 w Bochum chluby podopiecznym Christiana Streicha z pewnością nie przynosi, tym bardziej, że była to porażka ze wszech miar zasłużona. Ale Freiburg u siebie  to zupełnie inny zespół. Z 10 rozegranych meczów wygrał siedem, a tylko jeden przegrał i ma najlepszy bilans meczów u siebie ze wszystkich drużyn w lidze. Düsseldorf natomiast na wyjazdach z 10 meczów wygrał tylko jeden i pięć przegrał. W pierwszej wiosennej kolejce Fortuna liczyła na komplet punktów w meczu przed własną publicznością przeciwko Heidenheim, ale i tego nie udało się dokonać. Porażka 0:1 była ogromnym zawodem.

Sprawy kadrowe:

W ekipie gospodarzy zabraknie dwóch istotnych graczy formacji ofensywnej – Maika Frantza i Maksimiliana Philippa. Obaj pauzują przez kontuzje. Fortuna jednak także nie zagra w optymalnym składzie, bo napastnik Didier Ya Konan musi pauzować za nadmiar kartek, choć gwoli ścisłości trzeba też dodać, że w ostatnim czasie nie miał on miejsca w podstawowym składzie zespołu prowadzonego przez Marco Kurza.

Typ:

Po porażce z Bochum Freiburg jest „na musiku”, bo konkurencja z tyłu dość sprawnie i szybko goni duet liderów. Chcąc awansować, trzeba takie mecze wygrywać. Fortuna jest największym rozczarowaniem sezonu. Mimo kilku znanych na rynku niemieckim nazwisk i posiłków ściąganych przed sezonem z 1. Bundesligi, zamiast zapowiadanej walki o awans, pozostała im jedynie walka o utrzymanie się w lidze. Punktów trzeba oczywiście szukać wszędzie, ale nie sądzę, by akurat boisko Freiburga było ku temu najodpowiedniejszym miejscem.