– Nie jest to najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Biorę na siebie odpowiedzialność za tę porażkę bo uważam, że Lechia na nią nie zasłużyła – przyznał tuż po spotkaniu z Piastem Gliwice (0:3) kapitan Biało-Zielonych, Sebastian Mila.
Po 33. kolejkach Lechiści zajmują w tabeli grupy mistrzowskiej szóste miejsce. Jak do tej pory podopieczni Piotra Nowaka zgromadzili na swoim koncie dwadzieścia pięć punktów. Na chwilę obecną do trzeciej Pogoni Szczecin tracą dwa „oczka”.
– Nie jest to najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Biorę na siebie odpowiedzialność za tę porażkę bo uważam, że Lechia na nią nie zasłużyła, a ja się do niej przyczyniłem. Szkoda mi moich kolegów z drużyny – stwierdził reprezentant Polski, cytowany przez „lechia.pl”.
– Co prawda po końcowym gwizdku otrzymuje zarówno od chłopaków z zespołu, jak i kibiców ogromne wsparcie, ale w tym momencie nie czuję, że ono mi się należy. Już w czwartek w Poznaniu czeka nas kolejny ważny mecz i mam nadzieję, że nasze nastroje po nim będą dużo lepsze – dodał były zawodnik Śląska Wrocław.
