Lettieri: Potrafimy grać w piłkę, ale nie potrafimy strzelać bramek

Trener Korony Kielce Gino Lettieri, mimo przegranej z Górnikiem Zabrze 0:3, nie miał większych pretensji do swoich podopiecznych po sobotnim meczu 37. kolejki LOTTO Ekstraklasy.

Zespół prowadzony przez włoskiego szkoleniowca zajął ostatecznie dziesiąte miejsce na zakończenie sezonu.

– Przekazałem drużynie przed meczem, że naszym celem jest zdobycie 50 punktów. Niestety tego nie udało nam się zdobyć. Prawdopodobnie ten cel zostanie na następny sezon. Wydaje mi się, że zostawiliśmy na boisku wiele pracy. To było widać – wyznał Lettieri dla oficjalnego serwisu Korony.

– Potrafimy grać w piłkę i utrzymywać się przy piłce, ale nie potrafimy strzelać bramek. Na tym chcemy się skupić przed następnym sezonem. W tym momencie tracimy Soriano, który strzelił dla nas kilkanaście bramek. Na rynku nie jest łatwo znaleźć piłkarza z takimi umiejętnościami. Na pewno będziemy chcieli sprowadzić co najmniej trzech zawodników ofensywnych, którzy w przyszłym sezonie nas wzmocnią. Soriano odchodzi definitywnie – ujawnił opiekun zespołu z Kielc.

– Rymaniak dostał od nas ofertę kontraktu, ale nie potrafimy w tym momencie odpowiedzieć, jak to zostanie rozstrzygnięte. Joonas Tamm wraca do swojej drużyny w Estonii. Reszta jest u nas na kontraktach. Nasz prezes rozmawiał z Malarczykiem. Z tego co wiem, prezes nakreślił piłkarzowi, jak będzie wyglądała jego rola w następnym sezonie – podsumował Lettieri.

(za korona-kielce.pl)