W pierwszym meczu Ligi Mistrzów Bayern Monachium przegrał 0:2 z Arsenalem. Kapitan Bawarczyków. Philipp Lahm przekonuje, że on i jego koledzy są zdeterminowani, by w rewanżu się odegrać.
– To jest wielkie wyzwanie, grać przeciwko takiej drużynie jak Arsenal, która ma świetnych indywidualnych zawodników. Nie wykorzystaliśmy swoich okazji w Londynie i musimy być znacznie lepsi w środę – nie ma wątpliwości Niemiec. – Byłoby super postawić rywali pod ścianą.
– Nie potrzebujemy dodatkowej motywacji na spotkanie z Kanonierami. To jest Liga Mistrzów, a my gramy u siebie. Każdy, kto nie jest odpowiednio zmotywowany, znajduje się w niewłaściwym miejscu – dodał Lahm.
– Nie załamaliśmy się po porażce w Londynie, ale wyciągnęliśmy z niej wnioski. To jest mecz na szczycie i chcemy wygrać, aby umocnić się na fotelu lidera – zakończył mistrz świata z 2014 roku.
W środowym pojedynku trener Pep Guardiola, który nie będzie mógł skorzystać z Mario Goetzego, Francka Riberyâego, Sebastiana Rode, Juana Bernata i prawdopodobnie Rafinhi.
