Pogoń Szczecin zremisowała na wyjeździe z Piastem Gliwice 0:0 w ramach 23. kolejki Ekstraklasy. Po zakończeniu rywalizacji kapitan „Portowców”, Rafał Murawski przyznał, że trudne warunki atmosferyczne, a także murawa znacznie utrudniały grę obu zespołom.
– Trudno było utrzymać się na tej nawierzchni, a co dopiero dobrze operować piłką. Stąd spotkanie wyglądało właśnie tak. Sztuką było wyprowadzić składne akcje, dlatego było ich mało, a w praktyce nie było wcale – powiedział 34-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.
– Naszym główny celem było to, żeby nie stracić gola. W takich warunkach łatwo o przypadek, rykoszet, poślizg. W II połowie cofnęliśmy się także dlatego, że Piast wybijał piłki ze swojej defensywy za naszą linię obrony – dodał.
Dzięki remisowi w Gliwicach, Pogoń kontynuuje serię siedmiu spotkań bez porażki. – Brzmi to bardzo dobrze, aczkolwiek chcieliśmy się pokusić o wygraną. Różnie mogło się skończyć, ale gdyby warunki było normalne, to w tym meczu byłoby wiele sytuacji i byłby on ciekawy dla kibiców. Rozmawialiśmy w szatni i każdy z nas żałował tych warunków – zakończył Murawski.
