Stokowiec: Był to bardzo trudny sezon

– Chciałbym pogratulować zawodnikom, przypieczętowaliśmy to czwarte miejsce. Sezon był dla nas bardzo trudny. Myślę, że tyle zawirowań nie było w żadnym innymi klubie ekstraklasy. Poradziliśmy sobie z tym świetnie. Nie było to łatwe. Tegoroczne czwarte miejsce ma dla mnie taką samą wartość jak zeszłoroczny brązowy medal. – powiedział po wygranym 2:1 meczu ze Śląskiem Wrocław, trener Lechii Gdańsk, Piotr Stokowiec.

– Mecz nie był wyjątkowym widowiskiem. Były momenty, gdzie oddaliśmy rywalom inicjatywę. Było dużo zmian w składzie, niektórzy nie grali od dłuższego czasu. Jestem zadowolony z postawy zawodników. Pokazali charakter, można na nich liczyć. Myślę, że to dobry prognostyk na kolejny tydzień. Teraz regeneracja i będziemy przygotowywać się do finałowego meczu Pucharu Polski. Nie myślimy o niczym innym – stwierdził.

– Lepiej grało nam się w tym sezonie z kontry niż w ataku pozycyjnym. Można powiedzieć, że miałem do dyspozycji trzy różne składy, tę drużynę można oceniać w trzech aktach. Poprawiliśmy grę w wielu aspektach, ale za dużo traciliśmy bramek. Chcąc się rozwijać, trzeba próbować. Na głębszą analizę przyjdzie jeszcze czas – dodał szkoleniowiec.

– Mam nadzieję, że ze zdrowiem Omrana Haydary’ego jest wszystko w porządku. Nie chciałem go narażać, miał problemy z barkiem. Co do tego czy wystąpi w pierwszym składzie w finale Pucharu Polski, to spokojnie. Mamy swoją koncepcję, trzymamy się planu. Konsekwencja doprowadziła nas do czwartego miejsca. W swojej rutynie przygotowujemy się do meczu. Skład poznamy na krótko przed rozpoczęciem – podsumował Stokowiec.