W piątek w Lipsku rozpoczyna się pierwszy w tym roku turniej z serii DreamHack. Faza grupowa jest rozgrywana w systemie BO1 (będzie grana tylko jedna mapa). Jest to zawsze większe ryzyko, gdyż tutaj każda runda jest na wagę złota.
Na początek przygotowałem trebelka. Uważam, że w tych pierwszych spotkaniach w grupie nie zobaczymy niespodzianki. Pierwszy mecz to Luminosity vs Faze (G2). Brazylijczycy są w swojej szczytowej formie. Kilka dni temu na turnieju odpadli w półfinale po bardzo zaciętym meczu z mistrzami świata. Drużyny te zmierzyły się w fazie grupowej, gdzie Luminosity gładko wygrało 2:0 w mapach.
Drugim meczem będzie spotkanie pomiędzy Dignitas, a Astralis (ex-QuestionMark). Duński pojedynek pomiędzy czwartą drużyną świata (według rankingu HLTV), a jedną z lepszych drużyn tieru2 (umownej 2 ligi). Tutaj nie ma co analizować, Astralis są mocniejsi pod każdym względem. Powinna to być łatwa wygrana.
Trzecim meczem będzie według mnie największa niewiadoma, ponieważ drużyny nie grały żadnych oficjalnych meczów od przerwy świątecznej. Mowa tutaj o meczu Polaków z Virtus Pro, a Mousesports. W niemieckiej drużynie zaszły zmiany, które moim zdaniem wyjdą tylko na gorsze. Nowym prowadzącym został Niko. Jest najlepszym graczem tej drużyny i zazwyczaj to on zgarniał najwięcej killi. Teraz będzie mu trudno pogodzić obie role i efektywność jego gry spadnie. Patrząc po profilach, Polacy dużo trenowali przed tym turniejem. Ponad to nasi byli mistrzowie świata specjalizują się w meczach offline.
Trebel AKO 2.39
- Virtus Pro 1.33
- Luminosity Gaming 1.44
- Astralis 1.25
Powodzenia!
