Arka Gdynia pokonała na własnym stadionie Wisłę Płock 4:2 w spotkaniu dziewiętnastej kolejki 1. Ligi. „Nafciarze” przerwali swoją serię czterech zwycięstw z rzędu.
Pierwszego gola gospodarze strzelili w 29. minucie gry. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, problemy z interwencją miał Seweryn Kiełpin, a piłkę z bliska do bramki skierował Paweł Abbott. Osiem minut później goście doprowadzili do wyrównania. Po centrze Patryka Stępińskiego, trafienie zaliczył Mikołaj Lebedyński. Wynik 1:1 utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron piłkarze z Trójmiasta zdobyli trzy gole. Bramkarza rywali pokonali Abbott, Paweł Wojowski i Rafał Siemaszko. Wynik na 4:2 ustalił w doliczonym czasie gry, Lebedyński. 25-letni napastnik ma na swoim koncie jedenaście goli i jest liderem klasyfikacji strzelców.
To drugie zwycięstwo Arki z Wisłą w tym sezonie. W pierwszej rundzie klub z Gdyni wygrał w Płocku 2:0.
Mimo porażki, Wisła Płock pozostała liderem drugiej klasy rozgrywkowej. Zawodnicy Marcina Kaczmarka mają jeden punkt przewagi nad Arką.
*****
Arka Gdynia – Wisla Plock 4:2 (1:1)
Bramki: Abbott 29, 49, Wojowski 79, Siemaszko 81 – Lebedyński 37, 90+2.
