Piłkarze FC Nuernberg bezbramkowo zremisowali na wyjeździe w ramach 12. kolejki 2. Bundesligi z MSV Duisburg.
Brak trzech punktów w tym spotkaniu dla podopiecznych Rene Weilera oznacza, iż przedłużyli oni swoją negatywną serię meczów bez wygranej w lidze do czterech. Ostatnie zwycięstwo na zapleczu Bundesligi zanotowali pod koniec września. Wówczas w pokonanym polu pozostawili FC Kaiserslautern (3:0).
Jeszcze gorzej na początku obecnie trwającej kampanii radzą sobie gracze MSV Duisburg, którzy po dwunastu seriach gier są czerwoną latarnią ligi. Jak do tej pory zanotowali oni na swoim koncie zaledwie sześć punktów.
W innym sobotnim meczu prowadzone przez Konrada Fuenfstuecka FC Kaiserslautern przegrało na wyjeździe z niepokonanym od nieco ponad miesiąca Karlsruher SC 0:2 (0:1).
W drużynie gości po raz kolejny mogliśmy oglądać Polaków. Kacper Przybyłko rozpoczął spotkanie w wyjściowym składzie i na placu gry przebywał przez pięćdziesiąt trzy minuty, z kolei Marcus Piossek wszedł na boisko na osiem ostatnich minut regulaminowego czasu gry.
Były pomocnik Cracovii, Mateusz Klich pełne dziewięćdziesiąt minut przesiedział natomiast na ławce rezerwowych.
******
MSV Duisburg – FC Nuernberg 0:0
Karlsruher SC – FC Kaiserslautern 2:0 (1:0)
Bramki: Nazarov 45, Promel 48.
Union Berlin – SC Paderborn 07 0:2 (0:2)
Bramki: Koc 3, Saglik 6.
