W ostatnim czasie do zespołu krakowskiej Wisły dołączył Michał Buchalik i Maciej Sadlok. Łukasz Burliga pytany o funkcjonowanie bloku defensywnego odpowiedział: – W pierwszych spotkaniach będzie trzeba się dobrze komunikować i to wszystko poukładać. Został jednak Arek, ja chyba też będę grał, Michał Czekaj też rozegrał parę spotkań. Nie ma więc tak dużo tych zmian. Przede wszystkim nowy jest lewy obrońca Maciej Sadlok, ale myślę, że dobrze się wkomponuje.
Burliga nie uważa, aby miał zagwarantowane miejsce w podstawowym składzie, mimo braku innych prawych obrońców w kadrze drużyny. – Nie można powiedzieć, że mam pewne miejsce. Zawsze można stracić formę i trener może tam przesunąć chociażby Darka Dudkę. Ale jest duża szansa na granie i trzeba to wykorzystać – stwierdził obrońca cytowany przez wislakrakow.com.
– Trzeba uważać od początku, aby nie łapać tych kartek. Ja w tamtym sezonie łapałem ich za dużo. No i oby omijały nas kontuzje – mówił zawodnik.
Obrońca Białej Gwiazdy jest zadowolony z faktu, że drużyna do nowego sezonu przygotowuje się w swoim środku treningowych w Myślenicach. – Osobiście wolałem zostać w Myślenicach, gdzie mamy super warunki i super płyty. Na przeciwko jest fajny hotel z klimatyzacją. Według mnie nie ma potrzeby gdzieś wyjeżdżać. Przyjeżdżają również dobrzy sparingpartnerzy ze Słowacji i Czech. To bardzo fajny ośrodek i trzeba go wykorzystywać jak najwięcej – dodał.
Add Comment