Diego Armando Maradona uważa, że obsada półfinałów MŚ 2014 jest bardzo wyrównana i ciężko wskazać faworyta do mistrzowskiego tytułu. Najlepszy piłkarz mundialu w Meksyku w 1986 roku żałuje, że kontuzji doznał Angel Di Maria.
– Jestem zadowolony, że pokonaliśmy Belgię i wrócił do gry Higuain, ale boli mnie kontuzja Di Marii – wyznał Maradona w programie „De Zurda” dla wenezuelskiej telewizji Telesur.
– Półfinały są bez faworytów. Argentynę stać na zwycięstwo z Holandią. W ćwierćfinale graliśmy znacznie lepiej niż w poprzednich spotkaniach – podkreślił czempion globu z 1986 roku.
Add Comment