Były napastnik Liverpoolu, Emile Heskey uważa, że The Reds potrzebują takiego piłkarza jakim jest atakujący AS Monaco, James Rodriguez.
Klub z Anfield sprzedał właśnie do Barcelony swoją największą gwiazdę, Luisa Suareza. W związku z tym Heskey sądzi, iż klub powinien zainwestować w kogoś pokroju Kolumbijczyka, który zrobił furorę podczas mistrzostw świata.
– James to zawodnik, który robi różnicę. On zaimponował mi podczas mundialu. Trzeba sprowadzić gracza jego pokroju, by wypełnić lukę po Suarezie. Liverpool został zmuszony do sprzedaży Urugwajczyka. Nie możesz trzymać w klubie piłkarza, który jest recydywistą. W końcu musisz umyć ręce a pieniądze, jakie zaoferował Barca były dodatkowym atutem całej operacji – uważa Heskey.
Add Comment