Prawy obrońca reprezentacji Brazylii, Maicon zabrał głos tuż po podaniu do publicznej wiadomości informacji o zwolnieniu z funkcji selekcjonera reprezentacji Brazylii Luiza Felipe Scolariego.
Scolari opuścił stanowisko po porażkach Canarinhos w meczach z Niemcami oraz Holandią. Brazylijczycy zajęli w mistrzostwach świata czwarte miejsce, a celem jaki postawiono przed selekcjonerem przed turniejem był przynajmniej awans do finału mundialu.
– Być może nie rozegraliśmy wielkiego turnieju, nie tego oczekiwali ludzie, lecz należy pamiętać o tym, że ta drużyny była budowana przez zaledwie półtora roku. Niemcy swój projekt prowadzili przez osiem lat, Argentyńczycy z kolei przez sześć. To zajmuje czas – powiedział Maicon na łamach „La Gazzetta dello Sport”.
– Wierzę, że Scolari zrobił co mógł i w sumie wykonał dobrą robotę. Nasz skład to udana mieszkanka młodości z doświadczeniem i ma z pewnością przyszłość przed sobą. Sądzę, że to co się stało w końcówce tegorocznego turnieju szybko puścimy w zapomnienie – wyraził nadzieję Maicon.
Add Comment