– Jest to moja pierwsza wizyta w Polsce, ale jak na razie widziałem tylko lotnisko, hotel i drogę z hotelu na stadion. Obiekt w Gliwicach jest bardzo ładny, murawa jest bardzo dobrze przygotowana – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Ruchu Chorzów trener FC Vaduz Giorgio Continiemu.
– Ruch Chorzów miał teraz bardzo dobry sezon, ponieważ przyszedł bardzo dobry trener, który znalazł odpowiedni sposób, żeby przygotować zespół jak najlepiej się da. Dla Ruchu to pierwsze spotkanie natomiast my już jesteśmy po dwóch meczach z drużyną z Gibraltaru, ale to nie był przeciwnik na bardzo wysokim poziomie, ponieważ ta drużyna składa się z pół-profesjonalnych piłkarzy – dodał.
W tym roku awansowaliście do szwajcarskiej ekstraklasy. Jaki jest jej poziom? Czy może ją Pan porównać do polskiej? – Trudno porównać poziom polskiej ligi do szwajcarskiej. Wprawdzie nie miałem jeszcze kontaktu z polską piłką, ale rozmawiałem ze skautem, który bardzo dobrze zna waszą ligę. Dzięki niemu uzyskałem niezbędne informacje na temat drużyny oraz ekstraklasy. Mój zespół będzie beniaminkiem w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale były także cztery inne drużyny, które mogły awansować zamiast nas. Głównym celem dla nas w przyszłym sezonie będzie utrzymanie się w szwajcarskiej ekstraklasie – ocenił.
– Mamy do rozegrania dwa spotkania, a jak wiadomo europejskie puchary są bardzo specyficzne i mamy nadzieję, że dzisiaj uda nam się osiągnąć korzystny wynik przed kolejnym meczem u siebie. Lubimy grać ofensywnie, ale w dzisiejszym spotkaniu musimy być skoncentrowani na obronie, ponieważ Ruch ma bardzo dobrych napastników – zakończył.
Add Comment