– Jak jestem w kadrze meczowej, to zawsze jest nadzieja, że w wyjściowym składzie na tablicy pojawi się numer 28. Czekałem na ten moment półtora roku i cieszę się, że w końcu się doczekałem – stwierdził w rozmowie z oficjalną stroną Lecha Dariusz Formella.
Dla 18-letniego skrzydłowego było to dopiero szesnaste spotkanie w pierwszym zespole Kolejorza. Niestety były zawodnik Arki Gdynia nie będzie wspominał go zbyt dobrze. Pierwsze 2-3 zagrania były jeszcze udane, ale z każdą minutą Formelli brakowało dokładności. Plac gry opuścił w 69 minucie. W jego miejsce wszedł Kasper Hamalainen.
– Nie jestem z siebie zadowolony. Mogło być dużo lepiej. Brakowało mi pewności siebie, a bez tego niewiele da się zrobić. Muszę jeszcze więcej pracować, bo w przeciwnym razie nadejdzie czas na szukanie jakiejś dobrej szkoły i myślenie o nowym zajęciu – krytycznie ocenił swój występ Formella.
Add Comment