Władze Eintrachtu Frankfurt poszukują napastnika. Według niemieckich dziennikarzy, na czele z „Bildem”, na samym szczycie listy ich życzeń znalazł się reprezentant Portugalii, Hugo Almeida.
30-letni snajper aktualnie pozostaje bez pracy, bowiem 30 czerwca wygasł jego kontrakt z Besiktasem Stambuł. Tak więc, szefowie Eintrachtu nie będą musieli zapłacić za niego ani jednego euro. Obie strony będą musiały tylko porozumieć się w kwestii indywidualnego kontraktu.
Klub z Frankfurtu nie jest jednak jedynym, który poważnie interesuje się Almeidą. Chętnie widzieliby go u siebie szefowie VfB Stuttgart, Hamburgera SV i Bayeru Leverkusen.
Almeida brał udział ostatnio w mistrzostwach świata w Brazylii, ale zagrał tylko w spotkaniu z Niemcami. W jego trakcie nabawił się urazu i resztę turnieju spędził na ławce rezerwowych.
Add Comment