– Przed meczem w Warszawie każdy z nas chciał wygrać 4:1. Ale mimo wszystko trudno powiedzieć, kto teraz jest faworytem – oświadczył Inaki Astiz przed rewanżowym meczem Legii z Celtikiem w III rundzie eliminacji Ligi Mistrzów.
– Nie możemy wyjść na boisko rozluźnieni. Wszyscy zrobimy wiele, żeby awansować. Jesteśmy pewni siebie i wiemy, co chcemy zrobić. Celtic ma dobrych piłkarzy, dlatego musimy zacząć mecz skoncentrowani potem tej koncentracji nie tracić – mówił hiszpański obrońca Legii.
Add Comment