– Zagraliśmy super, choć Celtic na początku spotkania rzucił się do ataku. Przeczekaliśmy rywali, skontrowaliśmy ich i już prowadziliśmy 1:0 – powiedział po zakończeniu z Celtikiem na łamach legia.net, pomocnik Legii Ondrej Duda. Mistrz Polski pokonał na wyjeździe „The Bhoys” i awansował do kolejnej rundy eliminacyjnej LM.
0 Wynik dwumeczu wygląda naprawdę dobrze. Według mnie to były najlepsze mecze Legii odkąd jestem przy Łazienkowskiej. Mam jednak nadzieję, że czekają nas takie kolejne spotkania, oby w Lidze Mistrzów. Wierzę w awans do tych rozgrywek, bo kto powiedziałby wcześniej, że ze Szkotami wygramy w sumie 6:1. Jednak udało nam się tego dokonać – tłumaczył Duda.
– Nie mam upatrzonego przeciwnika w czwartej rundzie. Kilku kolegów mówiło, że najlepiej byłoby z BATE Borysów. Nie znam do końca Białorusinów, ale najważniejsze będzie pokonanie przeciwników – nie ważne kim oni będą. Na pewno stać nas na dostanie się do Champions League – zakończył.
Add Comment