Po wygranym przez Legię 2:0 meczu z Koroną trener Henning Berg pochwalił m.in. stopera Mariusza Wieteskę, podkreślając dojrzałą grę młodego obrońcy.
– Bardzo się cieszę, że trener tak podsumował mój występ – nie krył zadowolenia Wieteska
Była jednak sytuacja, w której poważnie się pomylił i gdyby nie Konrad Jałocha w bramce Legia przegrywałaby 0:1 i nie wiadomo jak mecz by się skończył. Szczęśliwie dla mistrzów kraju ich rezerwowy bramkarz obronił (do tej pory zagrał w lidze cztery spotkania i jeszcze nie puścił gola).
– Uważam, że oprócz jednego błędu było naprawdę OK. Mogłem lepiej się zachować, zagrać z pierwszej piłki, ale nie ma co się usprawiedliwiać. Błąd był i trzeba takich unikać. Fajnie jednak, że wygraliśmy i to do zera. To motywuje do pracy na treningach – powiedział Wieteska.
Add Comment