W ostatnią sobotę Liverpool uległ u siebie Aston Villi 0:1. Zdaniem Simona Mignoleta „The Reds” mają w drużynie zbyt wielu dobrych zawodników, aby wpływ na ostateczny wynik miała nieobecność Daniela Sturridge’a.
– Wydajemy mi się, że mamy w drużynie wystarczająco wielu zawodników o odpowiednich umiejętnościach, aby kreować sytuacje bramkowe, a następnie je wykorzystywać – tłumaczył reprezentant Belgii.
– Nie sądzę, aby nieobecność Daniela Sturridge’a wpłynęła na naszą nieskuteczność. Aston Villa od początku spotkania skupiła się na grze w defensywie, tak samo jak Chelsea Londyn w ubiegłym sezonie – wyjaśnił 26-letni bramkarz.
Po czterech kolejkach Liverpool zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów.
Add Comment