Brazylijczyk Hulk w spotkaniu z Benfiką w Lizbonie zdobył pierwszego gola, prowadząc Zenit Sankt Petersburg do cennej wyjazdowej wygranej 2:0 na inaugurację fazy grupowej Ligi Mistrzów.
– Jestem szczęśliwy, że zostałem wybrany piłkarzem meczu. Zawsze dobrze jest wrócić do Portugalii, tutaj ma wielu przyjaciół i niektórzy z nich przyjechali nawet z Porto, żeby zobaczyć ten mecz. Jestem zachwycony z wyniku na stadionie Benfiki – wyznał Hulk dla oficjalnej strony UEFA.
– Nasz trener wiedział jak ważny jest to dla nas mecz i byliśmy mocno skoncentrowani. Ostrzegał nas przed Benfiką, ale świetnie rozpoczęliśmy. Mieliśmy trochę szczęście w tych pierwszych 25 minutach i udało nam się strzelić dwie bramki. Dzięki temu później przejęliśmy kontrolę nad spotkaniem – podkreślił Brazylijczyk, który szybko wpisał się na listę strzelców.
– Dostałem świetne podanie od Olega Szatowa i nie pozostało mi nic innego jak wykorzystać okazję. Najważniejsza była jednak postawa całej drużyny, nie tylko mój gol i trafienie Witsela. Każdy z naszych piłkarzy spisał się świetnie. Luciano Spalletti był dobrym trenerem, ale Andre Villas-Boas to świetny motywator – podsumował Hulk.
Add Comment