– Wisła gra bardzo dobrze, ale jestem ciekaw jak będzie wyglądać w drugiej części sezonu. Jeżeli uda nam się wyłączyć Semira Stilicia i Pawła Brożka to w niedzielę wygramy – powiedział Jakub Rzeźniczak przed meczem Legii z Wisłą w Krakowie
W czwartek legioniści po ciężkim boju wygrali 1:0 z belgijskim Lokeren. Już trzy dni później jako wicelider ekstraklasy grają z liderem.
– Postawa Wisły nie jest dla mnie zaskoczeniem, bo wiedziałem, że u trenera Smudy będą wyglądać dobrze pod względem fizycznym. Słyszałem, że Aco Vuković wskazał Wisłę jako naszego największego rywala w walce o tytuł. Ale ja bym jeszcze nie skreślał Lecha. W niedzielę oprócz dwóch wspomnianych graczy doceniłbym jeszcze Arka Głowackiego, ale jego występ nie jest pewny. Sezon jest długi. Pamiętajmy, że po fazie zasadniczej punkty będą dzielone. Wszystkie rozgrywki traktujemy bardzo poważnie. Ale w lidze ewentualne potknięcia można jeszcze nadrobić. Natomiast w pucharach z tym gorzej, musimy o tym pamiętać – mówił obrońca Legii.
– Fizycznie jesteśmy odpowiednio przygotowani. Dlatego gra co kilka dni nie stanowi dla nas problemu. Jeżeli chodzi o regenerację i wypoczynek to wszystko jest dopięte na ostatni guzik – dodał.
Add Comment