– Był to nasz najgorszy mecz w ciągu mojej pracy w Ruchu. Właściwie ciężko wskazać jakikolwiek pozytywny aspekt w naszej grze – mówił po meczu z Bełchatowem zasmucony trener Kocian. Całą jego wypowiedź cytuje oficjalna strona internetowa chorzowskiego klubu.
– Mieliśmy mnóstwo strat, niecelnie podawaliśmy. Często byliśmy spóźnieni. Motorycznie też nie wyglądaliśmy dobrze. Ta porażka bardzo boli. Przed meczem mówiliśmy sobie, że zwycięstwo może nas ukierunkować w stronę górnej części tabeli, a przez przegraną utknęliśmy w jej dole. Jeszcze nie wiem gdzie zrobiliśmy błędy, czy też ja je popełniłem jako szkoleniowiec. Zagraliśmy bardzo slaby mecz – przyznał szkoleniowiec „Niebieskich”.
Słowak zaskoczył rywali ustawieniem swojego zespołu. Nowe rozwiązanie nie sprawdziło się i szybko wrócono do tradycyjnego systemu. – Rozpoczęliśmy mecz w ustawieniu z trójką obrońców. Jednak bardzo szybko, bo już koło 17. minuty zmieniliśmy taktykę na grę czwórkę defensorów. Faktycznie, straciliśmy gola, gdy graliśmy trójką, ale uważam, że nie było to w tym momencie decydujące. Z drugiej strony graliśmy dziś z dwoma napastnikami, a oddawaliśmy mniej strzałów, niż gdy w grze był tylko jeden – mówił Jan Kocian.
Add Comment