– Jak widzimy jest taka sytuacja a nie inna. Nie rozwodziłbym się nad jakimś cofaniem się w czasie i myśleniem nad porażkami, tylko bardziej jak z tego wyjść. Sztuką będzie z tego wyjść i myślę, że podołamy – przytoczyła słowa Michała Masłowskiego oficjalna strona Zawiszy.
– Nie jest mi wiadome kiedy zagram. To raczej pytanie do trenera. Mogę powiedzieć jak się czuję, a czuję się coraz lepiej. Wolałbym już być na boisku, gdzie mogę pomóc kolegom z zespołu – dodał.
W sobotę 27 września o godz. 15:30 Zawisza Bydgoszcz zmierzy się u siebie z Ruchem Chorzów. Gospodarze okupują ostatnie miejsce w tabeli, podczas gdy Niebiescy uplasowali się na czternastej pozycji w zestawieniu.
Add Comment