Pomocnik Atletico Madryt Koke nie żałuje, że latem nie przyjął oferty z Barcelony.
– Muszę podziękować Barcelonie i innym klubom za zainteresowanie, ale jestem szczęśliwy, bo chcę zostać i grać w moim zespole do końca mojej kariery – podkreślił rozgrywający „Rojiblancos” na antenie radia „Onda Cero”.
– To nie był dobry czas, żeby odchodzić. Klub się rozwija i staje się silniejszy, my także jako piłkarze czujemy się lepsi, więc dlaczego miałbym nie spędzić swoich najlepszych lat w Atletico? – pytał retorycznie pomocnik mistrzów Hiszpanii.
Koke nie czuje się uprawniony do porównywania jego umiejętności, z tymi jakimi imponował w ostatnich latach Xavi.
– On wygrał wszystko nie tylko z Barceloną, ale także z reprezentacją Hiszpanii. Był na absolutnym szczycie. Przede mną jeszcze długa droga i mnóstwo pracy. Na końcu jednak Xavi pozostanie Xavim, a Koke będzie Koke – specyficznie zakończył rozgrywający Atletico i podopieczny Vicente del Bosque.
Add Comment