Pomocnik reprezentacji Anglii Jack Wilshere nie krył zadowolenia po wyjazdowym meczu z Estonią, zakończonym skromnym zwycięstwem „Synów Albionu” 1:0.
– Staramy się być lepszą drużyną. Nie tylko na boisku, ale również poza nim – podkreślił w rozmowie ze „Sky Sports News” pomocnik Arsenalu Londyn.
– W pierwszej połowie powinniśmy strzelić kilka bramek, bo mieliśmy sporo sytuacji, ale nie udało nam się ich wykorzystać. W drugiej połowie czuliśmy się już jednak pewniej – kontynuował rozgrywający „Kanonierów”.
– Kiedy rywale byli już w osłabieniu, grało nam się trudniej, ale atakowaliśmy coraz mocniej i mocniej i wreszcie odrobinkę magii zaprezentował nam Wayne Rooney – podsumował zwycięskiego gola Jack Wilshere.