Dziwne marzenie Antonio Conte

Piłkarska reprezentacja Włoch po dwóch kolejkach eliminacji do mistrzostw Europy ma na swoim koncie sześć punktów. Opiekun włoskiej ekipy przyznał, że jego marzeniem jest „zrobienie z kadry narodowej czegoś na kształt klubu”.

– Zwykle trener reprezentacji jest po prostu selekcjonerem, ale ja chcę pełnić w tej drużynie każdą inną funkcję. Powodem, dla którego podjąłem się pracy ze Squadra Azzurra był zamiar uczynienia z niej zespołu działającego na zasadzie klubu – wyjawił były szkoleniowiec Juventusu Turyn.

-Nie chcę być tylko i wyłącznie trenerem, chociaż podziwiam Enzo Bearzota, który poprowadził Włochów do tytułu mistrza świata w 1982 roku, czy innych szkoleniowców, którzy odnosili sukcesy. Po pierwszej jednak chcę być prawdziwym opiekunem dla tej ekipy – podkreślił Conte.

Były opiekun Starej Damy miał niewiele czasu, by odmienić grę drużyny narodowej. Mimo to sprawił, że Włosi wstali z kolan po zupełnie nieudanym występie na mundialu. Ich kolejnym przeciwnikiem w eliminacjach do Euro 2016 będzie Malta, z którą zmierzą się 13 października.